Biznes w czasach niepewności
Biznes w czasach niepewności. Janusz Piechociński o wyzwaniach dla polskiej gospodarki i biznesu meblarskiego
Czy polska gospodarka ma jeszcze przewagi konkurencyjne? Jakie zagrożenia i szanse czekają na polskich przedsiębiorców w czasach wojny, inflacji i geopolitycznych napięć? O tym, jak odnaleźć się w erze niepewności, mówi Janusz Piechociński – były wicepremier i minister gospodarki, który podczas X Ogólnopolskiego Kongresu Meblarskiego wygłosi wykład pt. „Gospodarka Polski, Europy i świata w czasach niepewności. Gdzie jesteśmy w 2025 roku?”. Wydarzenie organizowane 10 września 2025 r. w Poznaniu przez Ogólnopolską Izbę Gospodarczą Producentów Mebli oraz Grupę MTP i firmę Promedia Jerzy Osika, będzie towarzyszyło targom DREMA.
Podczas nadchodzącego X Ogólnopolskiego Kongresu Meblarskiego poprowadzi Pan wykład pt. „Gospodarka Polski, Europy i świata w czasach niepewności. Gdzie jesteśmy w 2025 roku?” Jakie główne wątki zamierza Pan poruszyć?
Gospodarka to procesy wieloletnie wywołujące głębokie zmiany. W ostatnich latach jesteśmy uczestnikami tego procesu przyspieszenia, eskalacji zmian wywołanych dyplomacją, polityką, klimatem, konfliktami militarnymi czy wojnami handlowymi. Świat drastycznie, w krótkim okresie się zmienia, a coraz więcej obszarów podlega zaskakującym niepewnościom czy nieprzewidywalnościom. Wszystko to zmienia oblicze i warunki działania biznesu, nawet „stare – tradycyjne” dziedziny przedsiębiorczości coraz bardziej muszą, a nie tylko powinny, nadążać za zmianami i ciągle ulepszać swoje produkty i usługi. To nie jest tylko wyzwanie dla władz państwowych czy sojuszy politycznych, czy gospodarczych. Proces ten dotyka całej gospodarki, branży, firmy – jej kierownictwa i załogi. Dotyka i dotknie każdego z nas.
Od kilku lat żyjemy w permanentnym kryzysie – pandemia, wojna, zmiany geopolityczne. Jak ocenia Pan aktualną kondycję polskiej gospodarki na tle Europy i świata?
Jesteśmy 6. gospodarką UE i 20. gospodarką świata. W latach 1990-2025 dokonaliśmy istotnego i przyjmowanego z uznaniem postępu. Polska zajmuje w wielu branżach istotne miejsce w Europie. Jednak nic nie jest dane na zawsze, konkurencja nie śpi, a nasze dotychczasowe przewagi konkurencyjne z mniejszymi kosztami produkcji i atrakcyjnością dla inwestowania skończyły się lub się kończą. Jednocześnie sukces w internacjonalizacji firm i ich produktów oznacza dodatkowe wyzwania szczególnie w czasach kryzysów czy napięć. Co robić, kiedy tracimy odbiorców i spada sprzedaż za granicę. W końcu, co robić, kiedy na dotychczasowych dobrych eksportowych rynkach miejscowa władza ogranicza dostęp do rynku? Inwestować samemu czy szukać miejscowego partnera? Wiele polskich branż, które podbiły europejskie rynki, teraz doświadcza na europejskim i polskim rynku zagranicznej czy międzynarodowej konkurencji. W światowym rozdaniu nie tylko polska, ale i europejska przedsiębiorczość funkcjonująca w przeregulowanej rzeczywistości otoczenia biznesu, z wysokimi kosztami energii i płac, często z brakami na rynku wykwalifikowanych pracowników utraciła czy znacząco ograniczyła swoją konkurencyjność. W tym procesie brak inwestycji i systematycznej modernizacji w samych firmach (przez ostatnie 9 lat inwestycje w PKB na pograniczu 17%), przy rosnących oczekiwaniach i stawianych wymaganiach biznesowi i przedsiębiorczości, zrobiły wiele złego. Nasza gospodarka staje więc obecnie przed wielkimi wyzwaniami, przy olbrzymich społecznych oczekiwaniach wzrostu płac i jakości życia.
Czy w tej skomplikowanej rzeczywistości jest miejsce na optymizm? Co może dawać nadzieję przedsiębiorcom w Polsce, zwłaszcza w branży meblarskiej?
Oczywiście można w odpowiedzi na to pytanie wykorzystać z klasyki polskiej literatury słowa Mistrza z Czarnolasu: „Nie porzucaj nadzieje jakiejkolwiek się dzieje”, czy powtarzanie tego, że jesteśmy Mistrzami w czasach trudnych, a one nadeszły. Mamy wypracowany potencjał, mamy wieloletni dorobek, coraz lepszą organizację biznesu i przedsiębiorców. To czego inni, także nasi konkurenci, dopiero się uczą, my już wielokrotnie w historii naszego biznesu przechodziliśmy. Potrafimy także od konkurencji stale się uczyć czegoś nowego, zapłaciliśmy już cenę rozumienia i wchodzenia na nowe rynki, wychowaliśmy środowisko menedżerów, technologów produkcji, zaplecze naukowo-techniczne. Teraz znowu tylko jeszcze lepiej niż w przeszłości trzeba umacniać to, co dobrze robimy, co nam wychodzi, a niwelować obszary, w których popełniamy błędy i które ograniczają naszą efektywność produkcji, dystrybucji i sprzedaży. Nikt tego za nas nie zrobi. Swoja robotę ma, nie tylko na poziomie polskim, polityka i dyplomacja, ale bez poprawienia otoczenia biznesu, bez mobilizacji na poziomie firmy w relacjach kierownictwo -pracownicy potrzebnego postępu nie osiągniemy.
Więcej dowiemy się już 10 września. Udział w X Ogólnopolskim Kongresie Meblarskim jest bezpłatny, ale wymagana jest wcześniejsza rejestracja. Zgłoszenia udziału należy przesyłać do 5 września na poniższe adresy:
Joanna Gruszczyńska, joanna.gruszczynska@oigpm.org.pl
Alesia Kępczyńska, alesia.kepczynska@oigpm.org.pl
Organizatorem Ogólnopolskiego Kongresu Meblarskiego jest Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli, a jego współorganizatorami są Targi DREMA, Międzynarodowe Targi Poznańskie i PROMEDIA Jerzy Osika. Partnerem Strategicznym tegorocznej edycji jest Lectra.
Termin: 10 września 2025 r., godz. 10:00
Miejsce: Międzynarodowe Targi Poznańskie Ul. Głogowska 14, Poznań, Pawilon 10