login:  hasło:

Branża meblarska wygrywa z koronawirusem

13-10-2020

Aktualizacja prognozy - nawet +2,5% wzrośnie wartość produkcji sprzedanej branży meblarskiej w 2020 roku w porównaniu do 2019 roku. To oznacza około +1,3 mld zł w stosunku do wyniku z ubiegłego roku, który wynosił 50,5 mld zł. Szacowany wynik branży meblarskiej w 2020 roku jest diametralnie inny niż we wcześniejszych prognozach, zakładających spadek obrotów.

– Wymienia się trzy czynniki, które działają na korzyść branży: szybsze niż na początku prognozowano otwarcie handlu, inwestycje Europejczyków w wyposażenie mieszkań w konsekwencji rezygnacji z wakacyjnych wyjazdów, niski kurs złotówki w stosunku do euro.

– Zatrudnienie w branży w okresie luty-lipiec br. spadło o 7 tysięcy etatów, ale przeciętne zatrudnienie ponownie wzrasta, a 17% ankietowanych firm deklarowało we wrześniu wzrost poziomu zatrudnienia r/r.

–Wciąć pozostaje trudna sytuacja producentów mebli kontaktowych, w szczególności dostarczających meble na rynek HoReCa.

B+R Studio Tomasz Wiktorski we współpracy z Ogólnopolską Izbą Gospodarczą Producentów Mebli przeprowadziło od drugiej połowy marca br. 7 fal badania monitorującego sytuację w wśród firm branży meblarskiej. Po dramatycznych tygodniach spadków zamówień sytuacja przestała się pogarszać, a branża szybko wróciła na poziom wysokich obrotów. Nie dotyczy to jednak rynku mebli kontraktowych.

W związku z regulacjami wprowadzonymi w wyniku epidemii koronawirusa w całej Europie sytuacja w polskiej branży meblarskiej stała się dramatyczna z dnia na dzień. Zamknięcie możliwości handlu i zalecenia pozostania w domach spowodowały, że 16 i 17 marca wydarzyło się trzęsienie ziemi, które wstrzymało polską lokomotywę eksportową.

Szacunki B+R Studio Tomasz Wiktorski

Podstawę do aktualizacji wcześniejszych prognoz dają utrzymujące się od czerwca bardzo dobre wyniki branży oraz opinie co do przyszłych zamówień. Na poprawę wyniku wpłynęło między innymi otwarcie placówek handlowych od początku maja, a nie jak wstępnie prognozowano dopiero w czerwcu, łagodzący kryzys impuls ze strony niskiego kursu złotówki – korzystnego dla eksporterów. Koniunkturę na meble nieoczekiwanie podbija ograniczenie turystyki i większy niż wcześniej odsetek osób pracujących zdalnie. Europejczycy spędzają więcej czasu w swoich mieszkaniach i chętnie wymieniają posiadane meble. Prognoza wyniku opiera się również na założeniu, że na jesieni nie będzie ponownej fali epidemicznej i związanej z tym możliwymi restrykcjami dla handlu.

Szacowany możliwy wynik produkcji sprzedanej branży meblarskiej w 2020 roku podnosimy do 51,8 miliardów złotych wobec 50,5 mld w 2019 roku, co oznacza wzrost o 2,5 %! Należy zastrzec, że istotne dla wykonania aktualizacji dane z GUS mogą być w przyszłości korygowane, co miało miejsce w poprzednich latach.

Szacunki B+R Studio Tomasz Wiktorski

Trudna sytuacja utrzymuje się wciąż w firmach działających na rynku kontraktowym, w sektorze HoReCa. Firmy produkujące meble mieszkaniowe do sprzedaży w handlu tradycyjnym otrzymały nowe zlecenia i pracują obecnie na „pełnych obrotach”. Relatywnie najlepsza sytuacja dotyczy eksporterów mebli mieszkaniowych.

„Zauważamy wyraźny wzrost zamówień, przekraczający nasze oczekiwania z przed miesiąca. Partnerzy zagraniczni nie wykazują obaw co do zleceń. Mamy nadzieję, że wzrost będzie trwały tak wskazują nasze prognozy.”

„Do końca roku koniunktura powinna się utrzymać. Potem nie wiadomo.”

„Dla nas w HoReCa sytuację determinuje zamknięcie rynku USA oraz trudności w przemieszczaniu się ludzi (ruch turystyczny) na całym świcie. Branża gastronomiczna została najbardziej dotknięta pandemią i nie widzi szans na szybkie odbicie. Partnerzy handlowi eksportowi nie widzą dobrych perspektyw dla HoReCa w najbliższych miesiącach.”

Badanie B+R Studio Tomasz Wiktorski

Duży wpływ na poprawę oceny sytuacji przedsiębiorstw ma utrzymujący się od czerwca wysoki poziom zamówień. 91% badanych firm pracuje z wykorzystaniem ponad 60% swoich możliwości, a w tym aż 82% deklaruje wykorzystanie mocy produkcyjnych powyżej 80%. Nie dotyczy to jednak producentów mebli kontraktowych.

„W branży kontraktowej (meble biurowe) część dużych klientów wstrzymuje się z powrotami nawet do końca roku, oczekując drugiej fali na jesieni. To zamraża rozmowy na temat inwestycji w wyposażenie.”

                             

                             

Badanie B+R Studio Tomasz Wiktorski

Poziom przychodów deklarowanych przez ankietowanych systematycznie wzrasta i w porównaniu do poprzedniego roku w kolejnych miesiącach wynosił on w branży:  49% w kwietniu, 55% w maju, 78% w czerwcu, 77% w lipcu, 84% w sierpniu oraz aż 96% we wrześniu. Na tej podstawie widać wyraźny trend wzrostowy. Według GUS przychody firm średnich i dużych w lipcu stanowiły aż 123% wyniku z roku poprzedniego.

                             

W kolejnych falach badania można było zaobserwować poprawę w zakresie jakości portfela zamówień i obłożenia produkcji, co potwierdza poprawę nastrojów w przedsiębiorstwach.

                            

Badanie B+R Studio Tomasz Wiktorski

Poprawę nastrojów w branży potwierdzają odpowiedzi dotyczące przewidywanego stanu zatrudnienia. 17% firm deklaruje, że poziom zatrudnienia we wrześniu jest wyższy niż rok temu.

                            

Powodem wiosennego kryzysu w branży meblarskiej był brak popytu wynikający z zakazu handlu, zaleceń pozostania w domach oraz nagłego spadku wskaźników ufności konsumenckiej. Wraz z otwarciem placówek handlowych kluczowy problem stopniowo stracił na znaczeniu. Problem z płynnością finansową częściowo rozwiązały instrumenty tarcz antykryzysowych, a częściowo powracające zamówienia. Dodatkowo pakiety osłonowe zapobiegły drastycznym zwolnieniom, dzięki czemu możliwe było szybkie odbicie. Ograniczenie początkowo zapowiadanych zwolnień pomogło odbudowie wskaźników ufności konsumenckiej. Stopniowo narasta natomiast problem z załogami, to znaczy ilość zamówień jest tak duża, że ponownie brakuje rąk do pracy.

„Teraz największym problem i wyzwaniem będzie pozyskanie siły roboczej do powiększenia potencjału produkcyjnego.”

„Na ten moment sytuacja firmy jest dobra, przeprowadzona restrukturyzacja zatrudnienia oraz procesów produkcyjnych pozwala na produkcję na podobnym poziomie jak w latach ubiegłych.”

„Równie ważne jest, jak wyglądać będzie sytuacja w szkołach w Polsce, ponieważ to wpływa na obecność pracowników.”

W dłuższej perspektywie problemy przewidywane są nadal w branży mebli kontraktowych, podczas gdy dużą niewiadomą pozostaje sytuacja ekonomiczna Europy. O ile możemy zakładać, że dłuższe pozostawanie w domach będzie utrzymującym się trendem, to pytanie pozostaje otwarte co do trwałości koniunktury gospodarczej dla branży meblowej.

Korzystny dla odbudowy kondycji firm eksporterów jest wyższy niż przed rokiem kurs EUR/PLN

„O ile nie wystąpią czynniki zewnętrzne, takie jak zamknięcie granic to sytuacja na dziś jest dobra.”

„Niezadowoleni są nasi partnerzy ze Szwecji, ponieważ nie mogą dolecieć o Polski sfinalizować umów.”

„Pracujemy z nowymi kontrahentami, aby w razie ponownego spadku zamówień posiadać zwiększoną i bardziej zróżnicowaną grupę odbiorców, co do nastrojów wśród naszych klientów są one bardzo zróżnicowane od pozytywnych do negatywnych.”

Opracowanie dr inż. Tomasz Wiktorski, B+R Studio Analizy Rynku Meblarskiego przy współpracy z Ogólnopolską Izbą Gospodarczą Producentów Mebli

Ankiety i szacunki zrealizowane w okresie od 24 marca do 1 września na wytypowanej próbie firm branży meblarskiej.

25.03.2020  - 15 podmiotów: (2 małe, 4 średnie, 9 dużych)

08.04.2020  - 25 podmiotów: (1 mikro, 7 małych, 4 średnie, 13 dużych)

22.04.2020 - 35 podmiotów: (3 mikro, 7 małych, 11 średnich, 14dużych)

15.05.2020 - 28 podmiotów: ( 1 mikro, 7 małych, 9 średnich, 11 dużych)

01.06.2020 - 28 podmiotów: (7 małych, 9 średnich, 12 dużych)

26.06.2020 - 21 podmiotów: (4 małe, 9 średnich, 9 dużych)

01.09.2020 - 23 podmiotów: (1 mikro, 5 małych, 7 średnich, 8 dużych)