login:  hasło:

Polskie marki mają podbijać świat.

13-10-2015

Organizowany przez Ministerstwo Gospodarki „Dzień Przedsiębiorcy" zgromadził przedstawicieli kilkuset firm.

W wydarzeniu na Stadionie Narodowym w Warszawie uczestniczyli także kierownicy Wydziałów Promocji, Handlu i Inwestycji, eksperci zaangażowani w promocję Polski oraz przedstawiciele instytucji i administracji. Głównym tematem było wpieranie działalności firm oraz ich międzynarodowej ekspansji.

W czasie dyskusji panelowych rozmawiano o efektach promocji polskiej gospodarki i przykładach stosowania dobrych praktyk. Uczestnicy paneli komentowali m.in. wysokość wydatków na promocję i organizację branżowych programów promocyjnych. Omawiano branże wymagające proeksportowego wsparcia i możliwości zwiększenia rozpoznawalności polskiej marki.

Jako przykład dobrego współdziałania na imprezach wystawienniczych została wskazana branża kosmetyczna. Dzięki współpracy zyskała lepszy efekt marketingowy. Przedsiębiorcy poprzez wzajemne wsparcie mają teraz większa siłę przebicia na zagranicznych rynkach. Przedsiębiorcy zwracali też uwagę, że wskazane byłoby rozdzielanie pieniędzy na wspieranie branż poprzez branżowe zrzeszenia.

Portal połączy firmy
O roli pomocnego narzędzia dla eksporterów – Portalu Promocji Eksportu mówił kierownik WPHI w Waszyngtonie Paweł Pietrasiński. W portalu można znaleźć m.in. codziennie aktualizowaną bazę zapytań i przetargów z 42 krajów, informacje o sposobach finansowania eksportu przez państwo czy wiadomości dotyczące zagranicznych rynków. Ma on być narzędziem do organizowania pod jednym adresem „spotkań na odległość" przedsiębiorców z Polski i zagranicy. – To portal dla polskich firm zajmujących się eksportem, dla ich zagranicznych kontrahentów, zagranicznych inwestorów oraz polskich inwestorów za granicą – wyjaśniał Pietrasiński.

Plany Ministerstwa Gospodarki na nową perspektywę przedstawiła wiceminister Ilona Antoniszyn-Klik. Przewidziano realizację dwóch synergicznych względem siebie projektów, których celem będzie zwiększenie internacjonalizacji polskich przedsiębiorstw, a także promocja polskiej gospodarki na rynkach międzynarodowych. W ramach promocji opartej o polskie marki produktowe – MPG Brand – ma być upowszechniany przekaz o innowacyjności i wysokiej jakości polskich produktów.

Liczy się nowoczesność
– Będziemy preferować tych, co idą w nowe technologie, w krajowe inteligentne specjalizacje – mówiła Antoniszyn-Klik. Podkreśliła także znaczenie uczestnictwa w imprezach promocyjnych o zasięgu globalnym, gdzie Polska miałaby status partnera.

Ważnym przedsięwzięciem ma być projekt Polskich Mostów Technologicznych, który przyspieszy ekspansję małych i mikro przedsiębiorstw mających duży potencjał rozwojowy. – Chcemy na każdym kontynencie otworzyć biuro, które będzie pomagać firmom technologicznym pozyskiwać kapitał – zapowiedziała Antoniszyn-Klik.

Częścią Dnia Przedsiębiorcy były dwa seminaria dotyczące wsparcia przedsiębiorców z funduszy europejskich oraz wsparcia inwestycji w sektorze energetyki. Pierwsze obejmowało m.in. sposób wykorzystania bonów na innowacje dla małych i średnich firm, kredytu na innowacje technologiczne, a także wspierania inwestycji w badania i rozwój. W drugim seminarium omawiano m.in. problematykę likwidacji niskiej emisji w województwie śląskim, kwestie wsparcia systemów magazynowania ropy i gazu oraz mechanizmy wspierania efektywności energetycznej i OZE.

Po południu przedsiębiorcy mieli okazję do rozmów z osobami reprezentującymi zaproszone instytucje: WPHI, KUKE, PARP, PAIIZ, BGK, COIE czy Ministerstwa Gospodarki.

Elementem wydarzenia było także wręczanie nagród za udział w promowaniu Polski i budowanie jej wizerunku za granicą: statuetkę Marki Polskiej Gospodarki otrzymało 28 przedsiębiorców, 11 realizatorów programów promocji oraz 8 ekspertów zaangażowanych w realizację projektu.

Janusz Pisz, I radca, kierownik WPHI w Algierze
Algierski rynek to jedna wielka nisza. Potrzeby są we wszystkich dziedzinach. To efekt trzech dekad socjalistycznej „planowanej" gospodarki, a następnie trwającej dziesięć lat wojny domowej. Normalny rozwój kraju rozpoczął się dopiero w 2002 roku i pomimo skierowanych na modernizacje i rozbudowę infrastruktury i gospodarki kraju setek miliardów dolarów bardzo wiele pozostaje do zrobienia. Zwłaszcza przy odbudowie algierskiego rolnictwa – Algieria pozostaje największym importerem płodów rolnych i żywności w Afryce. Równie ważna jest odbudowa przemysłu, gdzie duża część benzyn i oleju napędowego musi być importowana. Na tutejszym rynku istnieją duże możliwości dla polskich firm budowlanych. Władze algierskie kładą silny nacisk i oferują zachęty finansowe dla inwestorów decydujących się na uruchamianie w Algierii zakładów produkcyjnych lub montowni.

Autor: Adam Woźniak, Rzeczpospolita